dystans:35.94km
modest-cof sie po kolo, budzac wszystkich skutecznie w czym konkuruje mu przmek, czyszczac karimate...wszyscy sa brudni i wqr...jeszcze 2h i moze uda nam sie ruszyc, ale jest przeciez 'dopiero' 12.
dzis moje urodziny, ale z alko oczywiscie nie wyszlo, wiec urodziny przelozone na jutro rano...system otwieraja o 10, wiec pobudka o 9. jestesmy w miasteczku wypoczynkowym tylko jak tu wypoczywac z zamknietym systemem...absurd!
jutro rano umyjemy zeby, zreszta wszystko zrobimy jutro rano jak zawsze ;)
gripsholm-zamek z zewnatrz calkiem ladny, jutro wejdziemy do srodka, jelsi zdazymy sie tam dostac przed zmierzchem :) w zanadrzu jakby co kolejny plan awaryjny, chociaz do vaseras udalo nam sie dotrzec!przy pomyslnych wiatrach do sztokholmu dojedziemy jutro rano :) jutro rano postanawiamy takze uprowadzic keczup z mcdonalda